Delfiny to niezwykle inteligentne stworzenia. Potrafią „rozmawiać”, uczyć się, bawić, a nawet leczyć ludzi swoją obecnością. Ale mają jeszcze jedną wyjątkową zdolność, która zadziwia nawet naukowców: delfiny potrafią spać… nie tracąc czujności! Jak to możliwe?

Po pierwsze, ważne jest, aby zrozumieć, że delfiny nie są rybami. Nie mają skrzeli i oddychają płucami jak ludzie. Oznacza to, że muszą regularnie wynurzać się na powierzchnię, aby wdychać powietrze. Gdyby delfin zasnął tak jak my – całkowicie wyłączając się i tracąc kontrolę nad oddychaniem – mogłoby się to skończyć tragicznie. Ale Bóg wymyślił genialne rozwiązanie!

Sen półmózgowy – tak to działa

U delfinów połówki mózgu śpią na zmianę. Podczas gdy jedna półkula mózgu odpoczywa, druga pozostaje aktywna: kontroluje oddychanie, słuch, środowisko i pływanie. Po pewnym czasie „zamieniają się miejscami” i druga półkula odpoczywa.

Stan ten nazywany jest snem jednopółkulowym. Dzięki niemu delfin nigdy nie traci pełnej kontroli nad swoim ciałem i oddychaniem. Nadal się porusza, czasami pływa powoli lub nawet pozostaje nieruchomo na powierzchni, ale zawsze ma jedną czujną część mózgu, która zapewnia mu bezpieczeństwo.

Dlaczego jest to również bezpieczne dla opakowania?

Delfiny są zwierzętami społecznymi. Żyją w grupach i opiekują się sobą nawzajem. Ten sposób spania pozwala im zachować czujność, unikać drapieżników, a nawet opiekować się swoimi dziećmi. Dorosłe delfiny na zmianę „czuwają razem” – zawsze jest ktoś, kto słyszy i widzi, co dzieje się wokół nich.

A nowonarodzone delfiny w ogóle nie śpią przez pierwsze kilka tygodni po urodzeniu! Ich matki również nie śpią dobrze – pływają obok nich, wypychając dziecko na powierzchnię, aby pomóc mu oddychać. Jest to wyczerpujące, ale niezbędne do przetrwania.

Spanie jest możliwe, ale mądrze

Delfiny nie śpią tak jak my – z całkowitym wyłączeniem. „Drzemią” po kolei każdą połową mózgu, aby utrzymać oddech i zachować czujność. Jest to przykład tego, jak natura zachowuje idealną równowagę między odpoczynkiem a przetrwaniem. I kolejny dowód na to, że delfiny są prawdziwymi geniuszami oceanu.