Gęsta sierść szpica, takiego jak Greta, potrzebuje nie tylko objętości, ale także struktury. Groomer nadał sierści kształt, nie tracąc jej naturalnej bujności: okrągłe ciało, czysty pysk, zwarte łapy. Ognisty miodowy kolor miał jeszcze głębszy efekt – sierść stała się równa, gęsta i błyszcząca. A sama Greta, już czysta i schludna, jest gotowa do zabawy i dzielenia się swoim nastrojem po pielęgnacji – nawet z kiełbaską.