Znowu o zębach. Znowu o tobie. I znowu nikt nas nie słyszy.

Nie wiemy, jak wytłumaczyć to jeszcze subtelniej, niż już próbowaliśmy. Możemy żartować, możemy pokazywać Ci zdjęcia przed i po, możemy nawet wąchać się z Tobą, gdy przyprowadzasz swoje ogony do salonu – ale faktem jest, że musisz myć zęby swojego psa nie tylko w salonie fryzjerskim. I nie mówimy tego dlatego, że jesteśmy znudzeni lub nie chcemy zarobić więcej pieniędzy, myjąc zęby Twoim pupilom. Ale dlatego, że co drugi klient, którego widzimy, nosi między kłami cenne zapasy żywności, które można wykorzystać do zrobienia bulionu. I to nie jest żart – to poważna sprawa.

To naruszenie zasad higieny

Na wolności nikt nie może nosić szczotki, ale tam życie jest krótsze, a zęby zużywają się wraz z sumieniem. Twój pies ma kanapę, puchową kurtkę, poduszkę grzewczą i codzienne pieszczoty. Dlaczego więc między jego zębami utknęło coś tak gęstego, że niemal musimy wzywać archeologów?

„Ale przecież byliśmy z tobą zaledwie miesiąc temu!”. I co z tego? Nie czekasz, aż ziarna sezamu wykiełkują w Twojej jamie ustnej przed wizytą u dentysty, prawda? Twój pies też nie powinien.

„To nie działa” nie jest argumentem, to wymówka

Zbyt często słyszymy to zdanie: „Nie mogę umyć zębów”. Naprawdę? Czy on również przycina sobie pazury? I czy myje łapy po wyjściu na ulicę? Czy obcina sobie włosy, kiedy śpisz?

Twój pies nie powinien lubić mycia zębów – to powinien być nawyk. Jest to tak powszechne, jak głaskanie ucha, dawanie smakołyków i podziwianie siebie w lustrze z pastą do zębów na twarzy. Zacznij od palca, dodaj pastę do zębów, dodaj szczoteczkę – i to wszystko, magia się dzieje.

Pielęgnacja nie jest przyciskiem „RESET”

W salonie możemy zrobić wiele. Nawet bardzo dużo. Możemy czyścić, wybielać, czyścić ultradźwiękami. Ale nie możemy cofnąć czasu, aby usunąć ten kawałek udka z kurczaka, który był tam od dawna i już tak zniszczył zęby, że nawet psi dentysta nie może pomóc. I nie chcemy traumatyzować naszego zwierzaka częstym czyszczeniem, co czasami musimy robić, gdy sytuacja jest poważna.

Nie pracujemy zamiast Ciebie, ale razem z Tobą. Jeśli nie masz w domu szczotki, pasty do zębów lub przynajmniej specjalnych gryzaków, kamień nazębny rośnie, oddychanie staje się „fantastyczne”, a Twój pies staje się klientem weterynarza, gdzie zapach z ust nie jest już leczony szczotką, ale poważnymi narzędziami, których pies nie potraktuje bardziej atrakcyjnie niż szczotkę.

Uśmiech powinien pachnieć radością

Psy nie są niczemu winne. Kochają Cię, nawet jeśli nie pozwalasz im myć zębów. Nie oznacza to jednak, że powinieneś zaniedbywać to, co do Ciebie należy. Nieświeży oddech nie jest cechą charakteru. To objaw. Żółte zęby to nie rasa. To zaniedbanie. A mięso między kłami to nie styl życia. To tylko resztki.


Uśmiech Twojego zwierzaka jest tym, co wita Cię każdego dnia. Zadbaj więc o to, by był zdrowy. A my zawsze pomożemy, doradzimy i wyczyścimy go, jeśli coś na nim zostanie. Ale proszę… nie zostawiaj tego przypadkowi. Bardzo Cię o to prosimy. Twój pies również. Po prostu posłuchaj. 😊🐾

Umówić się na czyszczenie zębów psa w salonie